Publikacje książkowe
|
Ludzie znad ZalewuWyd. 1955r. Wojewódzki Komitet Frontu Narodowego, SzczecinPublikacja wydana na 10-lecie Spółdzielni Rybackiej "Certa". Logika wydarzeń dziwna, gdyż w tekście mówi się, że pierwsze spółdzielnie rybackie powstały na Zalewie w latach 1947-48 i wymienia się ich powstanie w Lubiniu, Wolinie, Trzebieży i Stołczynie. W latach 1951-52 na Zalewie łowili rybacy "Certy" w Szczecinie i "Piasta" w Wolinie. W połowie 1953r. "Certa" przejmuje "Piasta". Potem "Certa" łączy się ze Spółdzielnią "Szkutnik" w Nowym Warpnie, a pod koniec 1954r. przejmuje Spółdzielnię Przetwórstwa Rybnego "Zalew" w Szczecinie. "Certa" staje się kombinatem, który sam buduje łodzie, wytwarza sieci, organizuje połowy i przetwarza rybę. Jak "łatwo" policzyć w 1955r. "Certa" ma 10 lat. W anonimowym opracowaniu (autor jest podpisany (Z.)) znajdujemy opis baz rybackich położonych nad Zalewem Szczecińskim, w tym i tej w Nowym Warpnie: " NOWE WARPNO. Do 1954 roku istniała w tej bazie Spółdzielnia "Szkutnik". Z chwilą połączenia jej z "Certą" rozbudowane zostały warsztaty naprawcze, wyremontowano magazyny rybne oraz Dom Rybaka, a stary sprzęt połowowy zastąpiony został nowoczesnym. Przy Domu Rybaka istnieje kilkunastoosobowy zespół artystyczny, składający się z rybaków i pracowników warsztatów, który daje liczne występy dla chłopów z okolicznych wsi. W tym roku warsztaty naprawcze dzięki inicjatywie kierownika warsztatów - Wilkanowskiego, przeszły na samodzielną budowę jednostek pływających. Sklep GS, siedmioklasowa szkoła, gospoda, Dom Rybaka, Ośrodek Zdrowia, Prezydium Miejskiej i Gromadzkiej Rady Narodowej czynią tę wieś samowystarczalną we wszystkich dziedzinach życia. W Nowym Warpnie są wielkie możliwości dla nowych osiedleńców, którzy chcą poświęcić się pracy w rybołówstwie". Poza tym, że autor zrobił z Nowego Warpna wieś, możemy znaleźć w tym wydawnictwie sporo historycznych fotografii, na których znajdujemy m.in. pracowników "Certy" z Nowego Warpna: 1. Prezes Sp-ni "Certa" Mieczysław Łoś wręcza "podarunki, piękne radioodbiorniki" m.in. Donatowi Krajewskiemu - kierownikowi zespołu niewodowego nr 20 z Nowego Warpna, 2. Przodujący szkutnicy Warsztatów Naprawczych w Nowym Warpnie - Wiese i Rothe(błąd w opisie zdjęcia - są to Willi Wiese i Otto Rohde - obaj Niemcy). 3. Kowal Feliks Sztramkowski i ślusarz Jan Skolimowski pracujący w Warsztatach Naprawczych w Nowym Warpnie.
Więcej światła na historię "Certy" rzuca sprawozdanie przygotowane na 40-lecie, które obchodzono w 1987r.(!!!). Z tego z kolei sprawozdania dowiadujemy się, że "Certa" została utworzona w 1950r. z inicjatywy i połączenia Spółdzielni "Rybak" w Trzebieży, "Pionier Rybacki" w Nowym Warpnie i "Delfin" w Szczecinie pod nazwą Spółdzielnia Pracy Rybołówstwa Morskiego i Zalewowego "Certa".
"Ludzi znad Zalewu" poznałem dzięki A. Kowalikowi, który ma ją w swoich zbiorach.
|
|
Meine Heimat. Bildband aus dem Kreise. Robert WendtWyd. 1958 Heimatkreis Pasewalk-Ueckermünde, HamburgPublikacja, w której znajdujemy wiele przedwojennych fotografii z ówczesnego powiatu Ueckermünde. Znajdujemy tam zdjęcia z Nowego Warpna i okolic, w tym nieistniejącego już kościoła w Brzózkach.
|
|
Die Forst-, Flur- und Gewässernamen der Ueckermünder Heide. Heinrich Bossewyd.1962r. Böhlau Verlag, Köln- GrazPrzedruk wydania z 1941r. Naukowe opracowanie o nazwach używanych lokalnie dla określenia miejsc: części lasu, terenu, cieków wodnych i charakterystycznych punktów, stosowanych na naszym terenie do 1941r. Przy czym zdarzało się, że niektóre z tych nazw umieszczano na wydawanych wtedy mapach, większość jednak funkcjonowała w języku potocznym.Mimo zmiany nazewnictwa po 1945r. niektóre nazwy pozostały w użyciu, zwłaszcza wśród starszych mieszkańców. W Brzózkach, w latach 80-tych kierowano mnie "na Horst", gdy pytałem o pewne miejsce nad Zalewem. Teraz jednak już nikt chyba nie wie, gdzie znajdował się "złodziejski kąt"(Diebswinkel) czy też "Żurawia górka"(Kranichberg). Świadomie piszę górka, bo najwyższy "szczyt" naszej gminy - Piaskowa Góra(Pätsch Berg) ma 37m wysokości npm. Mogę więc podać, spokojny o jego los, że podlegający ochronie grzyb - czarka szkarłatna została przeze mnie sfotografowana właśnie na Żurawiej górce.
|
|
Pommernland. Klaus Granzow, Guenter GutzmerowWyd.1971 Pommerscher Buchversand, HamburgKrótkie opisy poszczególnych powiatów i dużo fotografii pokazujących piękno przedwojennego Pomorza. Przy prezentacji Kreis Ueckermuende możemy obejrzeć "z lotu ptaka" m.in. Nowe Warpno, Trzebież i Jasienicę.
|
|
LWP w walce, służbie i pracy na ziemiach zachodnich i północnych 1945-50. Red. S. GaćWyd. 1983r. Wydawnictwo Poznańskie, PoznańPraca zbiorowa opisująca udział wojska polskiego w walkach o ziemie zachodnie i północne Polski, a później udział wojska w tworzeniu administracji, obsadzanie granicy i pełnienie służby granicznej, rozminowanie terenów przekazywanych pod osadnictwo wojskowe, pomoc w zagospodarowaniu i odbudowie zniszczonej gospodarki. Kilka zdań z tej książki: - "12 dywizja piechoty wzmocniona szwadronem 1 warszawskiej dywizji kawalerii, objęła ochroną - w dniach 14-15 października 1945r. - nowo wytyczony, pięćdziesięciokilometrowy zaodrzański ("lądowy") odcinek granicy polsko-niemieckiej - od Świnoujścia do Zalewu Szczecińskiego i dalej na południe w rejon Gryfina." - " Natomiast mieszkańcy Trzebieży przesłali do sztabu 3 oddziału WOP w Szczecinie rezolucję następującej treści: My osadnicy[...] na zebraniu w klubie oficerskim 30 XI 1946r. w dowód wdzięczności za opiekę i pomoc miejscowej ludności ze strony jednostki stacjonującej w Trzebieży Dużym - 14 komendy WOP, uchwalamy nazwać ulicę dawną "Neu Warpen" - ulicą imienia Wojsk Ochrony Pogranicza". W książce zamieszczono 64 zdjęcia z Archiwum Wojskowej Agencji Fotograficznej. Jedno z nich opisane jest:" Oficerowie 14 komendy odcinka WOP (Nowe Warpno) wśród miejscowej ludności (maj 1947r.)". Niestety "okoliczności przyrody" nie pasują mi do zabudowy NW, a jeden z pierwszych powojennych mieszkańców nie był w stanie nikogo na tym zdjęciu rozpoznać.
|
|
Kurt Pittelkow, Reinhard Schmelzkopf. Heimathafen StettinWyd. 1987r. Strandgut, CuxhavenHistoria szczecińskiego portu, przedsiębiorstw żeglugowych i statków z napędem maszynowym w latach 1815 - 1945r. Historia poszczególnych jednostek aż po ich losy po II wojnie światowej. Znajdujemy tu również wzmianki dot. Nowego Warpna. I tak np.: - str.116 - reprodukcja reklamy armatora Emil R.Retzlaff dot. kursów m/s Najade- zabierającego 600 pasażerów codziennie o godz. 14.15 spod mostu kłodnego (Baumbrücke) w Szczecinie na trasę Trzebież, Altwarp do Nowego Warpna. (Ogłoszenie jest sprzed 1933r., gdyż wtedy Emil R.Retzlaff ogłosił upadłość i część jego statków przeszła pod flagę firmy Maris. Zmieniło się wtedy, m.in. oznakowanie na kominach z "ERR" na" "M"). - str.224 - w latach 1917-1927 armatorem statku "Frida" (dł. 25,06m) był warpnianin Kapitän E.Bohl. (W rejestrze mieszkańców z 1937r. figuruje Karl Bohl - Schiffskapitän, zam. Nordstrasse 36). - str.246 - historia m/s Hanni, który zawijał do portu Neuwarp, - str.332 - historia m/s Najade, o którym wyżej, - str.339 - historia m/s Nymphe - statku pasażerskiego(siostrzanego dla m/s Najade), który był częstym gościem w Neuwarp po 1925r. kiedy to został zwodowany w Szczecinie, aż po jego współczesne losy - można go zobaczyć jako "Rio Tejo Segundo"- pływającą restaurację przy nabrzeżu Seixal, k/Lizbony, -str.548 - w rozdziale o żegludze "szuwarowo-trzcinowej" wzmianka o parowcu "Demmin"( wcześniej "Ueckermünde 1")- parowcu, który już po 1862r. pływał w żegludze zalewowej między innymi do Neuwarp. W tym samym rozdziale jest też mowa o parowcu "Altwarp", który w latach 1894-1906 należał do armatorów z Altwarp, pływał między portami Zalewu i zawijał też do Neuwarp.
|
|
Materiały Zachodniopomorskie Muzeum Narodowe w SzczecinieMateriały Zachodniopomorskie - w formie roczników, dokumentują badania naukowe dot. Pomorza Zachodniego. Wśród wielu publikacji znajdujemy poświęcone historii Nowego Warpna:
-Materiały Zachodniopomorskie Tom XXVII ( 1981 r.) Jan M. Piskorski - O początkach i czasie lokacji Nowego Warpna.
-Materiały Zachodniopomorskie Tom XXXI (1985 r.) Józef Spors - W sprawie początków Nowego Warpna. Jan M. Piskorski - Jeszcze o początkach Nowego Warpna ( w odpowiedzi Józefowi Sporsowi). Alicja Biranowska - Kurtz - Nowe Warpno, miasto forteca zlokalizowana na wyspach.
-Materiały Zachodniopomorskie Tom XXXIV (1988 r.) Józef Spors - Jeszcze w sprawie początków Nowego Warpna.
-Materiały Zachodniopomorskie Tom XXXV/VI (1989/90) Alicja Biranowska - Kurtz - Nowe Warpno w XIX i na początku XX wieku.
|
|
Źródła do dziejów Pomorza Zachodniego.Tom V. Ryszard TechmanWyd.1992r. Uniwersytet Szczeciński. Archiwum Państwowe w SzczecinieGospodarka morska w latach 1945-1950. Wybór dokumentów, wśród których kilka dotyczy bezpośrednio Nowego Warpna. Jeden z nich datowany na 20 listopada 1945r. jest zapewne jednym z pierwszych sporządzonych przez nowe władze. Jest to: Sprawozdanie z działalności bazy rybackiej w Nowym Warpnie(przypis R.T. - dokument jest jednym z niedatowanych załączników do sprawy lustracji Urzędu Pełnomocnika RP na Obwód Welecki i chronologię jego powstania ustalono ma podstawie pieczęci wpływu do Kancelarii Głównej UWS). W dokumencie czytamy: "W dniu objęcia miasta tj. 4.10.1945r. wspólnie z kpt. Henrykiem Trzaskowskim odebraliśmy rybołówstwo oraz część solarni i wędzarni ryb w Nowym Warpnie. W dniu 12.10.45r., kiedy władze sowieckie całkowicie przeniosły swoją bazę do miejscowości Altwarp, odebraliśmy resztę, to jest rybaków niezobowiązanych kontraktem zawartym między bazą sowiecką a byłym niemieckim burmistrzem Nowego Warpna oraz całkowicie solarnie i magazyny i dwie zdewastowane stocznie łodzi. 15.10.45r. po pewnym incydencie, gdy okazało się, że rybacy którzy byli umową sowiecką zobowiązani i łowili u nas, musieliśmy ich z tytułu istniejącej umowy oddać władzom sowieckim wraz z łodziami i sprzętem. Pozostała nam wtenczas bardzo znikoma ilość taboru i sprzętu, musieliśmy zatem chwycić się innego sposobu zdobycia łodzi i sprzętu. Przystąpiliśmy do rekwizycji z polecenia Pełnomocnika RP ob. Mallowa wszelkiego rodzaju sprzętu rybackiego, a mianowicie: łodzi, silników do łodzi motorowych oraz wszelkiego rodzaju schowanych przed nami sieci." Dalej następuje wyliczenie zarekwirowanego mienia: - 15 łodzi motorowych na chodzie (7 i 8-metrowe), - motorówka pasażerska o dł. 14 metrów(!) w remoncie, - 7 kutrów rybackich 16 metrowych(!)( z tego 4 zatopione) w remoncie, - 5 silników do łodzi, - 2 łodzie żaglowe, - 3 łodzie rybackie wiosłowe, - żaki, niewody i sieci nowe nieoprawione. Ze sprawozdania wynika, ze polscy rybacy zaczęli połowy w październiku, ale dokładnej daty pierwszego połowu nie odnotowano. Z tekstu wynika też, że w dniu sporządzenia sprawozdania drugie tyle taboru pływało na "usługach" armii sowieckiej: "Prosilibyśmy ze swej strony o wyznaczenie delegacji do Poczdamu, aby zerwać istniejącą umowę z rybakami zamieszkałymi po naszej stronie. Wykorzystamy wtenczas dalsze 100% łodzi i sprzętu."
Sądzę, że dla współczesnych rybaków z Nowego Warpna ciekawe będzie porównanie ilości i wielkości jednostek rybackich będących wtedy w Nowym Warpnie i pływających teraz. Nowe Warpno posiada obecnie dwie łodzie rybackie "lądowe"(okazy muzealne) i jedną pływającą.
|
|
Chronik des Dorfes Ahlbeck. Albert HellmundtWyd. 1993 Wyd. Thon, SchwerinHistoria nieodległej od nas, ale położonej po drugiej stronie granicy, miejscowości Ahlbeck. W tekście m.in. obszerne opracowanie dot. suchej destylacji drewna i pozyskiwania w ten sposób terpentyny, dziegciu i smoły oraz węgla drzewnego wraz z mapką pokazującą rozmieszczenie takich punktów na terenie dawnego powiatu Ueckermuende. Za czasów "szwedzkich" odnotowano w 1716r. - 7 pieców. Później (po 1720r.) było ich 35, a większość - 21 pieców należało do Królestwa Prus. W ten sposób wyszczególniono "Teerofen" (piece smolarskie) umiejscowione m.in. w Myśliborzu Wielkim, Dobieszczynie, Trzebieradzu (dawny Horst), Jasienicy i Trzebieży. Z pieca w Myśliborzu pozyskiwano 6 razy po 7 ton smoły rocznie. Z opracowania dowiadujemy się, że piec smolarski w Myśliborzu Wielkim istniał już przed 1693r. Dzierżawcy "królewskiego " pieca w Myśliborzu: 1717 Christian Teich, 1723 Diecks, 1758 do 1792 Johann Ihmm (Imme), później do 1811 Daniel Assmann. W 1781r. do dzierżawcy "Teerofen" w Myśliborzu należało: 1 Mg.6R. ogrodu, 2 Mg.25R. kopla, 25 Mg 80R. pola, 12 Mg 35 R. łąk, tj. ok 41 Mg (1 Morgen = 0,255 ha, 1 Ruten = 14,2 m2), czyli ok.10,5 ha. Na terenie powiatu było 35 pieców. W zależności od wielkości pieca jednorazowo ładowano doń od 20 do 40 m3 drewna. Piece smolarskie zaczęły zanikać pod koniec XIXw. W związku z budową jednego z pieców dla Johanna Erdtmanna Mietznera z Ahlbeck wymienia się w książce cegielnika Johanna Jenssena z Nowego Warpna. Inna ciekawostka dotyczy opisu podróży dentysty Caspera Wiedemana, który w podróży ze Szczecina do Stralsundu w 1657r. zatrzymał się w Myśliborzu Wielkim i za nocleg zapłacił "9 polskich groszy".
|
|
Die Randower Kleinbahn. Heiko BergmannWyd. 1996r. Schibri Verlag, MilowBogato ilustrowana historia Kolejki Randowskiej (Randower Kleinbahn) ze Stobna do Nowego Warpna (Stöven - Neuwarp). Wbrew nazwie sugerującej coś innego, była to kolej normalnotorowa. Od października 1906r. trasa kolei kończyła się w Nowym Warpnie bezpośrednio przy dzisiejszym Morskim Przejściu Granicznym. Rok wcześniej trasa kończyła się w rejonie skrzyżowania dróg Nowe Warpno - Podgrodzie (Neuwarp Kirchhofsweg) Z tamtych czasów przetrwała do dzisiaj tylko nazwa ulicy prowadzącej do dworca - ul. Dworcowa. Po zajęciu tych terenów w 1945r. Rosjanie rozpoczęli rozbiórkę torów. I tak Nowe Warpno zostało pozbawione kolei. W książce poza opisem budowy kolei, typów używanych lokomotyw i rozkładów jazdy znajdziemy też kilka ciekawostek, a wśród nich opis kradzieży z 26 sierpnia 1912r. kiedy to włamano się do pustej (jak się okazało) kasy. Sprawcy na osłodę obrabowali ze słodyczy automat stojący na peronie.
|
|